Witajcie!
Dzisiaj mam dla Was recenzję dwóch płynów do demakijażu firmy Ziaja, którą każdy zna już na pewno bardzo dobrze. Ja również jestem ich wielka fanką, od kilku dobrych lat, gdyż kosmetyki te sprawdzają się u mnie bardzo dobrze. Choć zdarzają się niestety pewne wyjątki tzw. buble kosmetyczne.
Niestety te dwa produkty moim zdaniem się do nich zaliczają.
Niestety te dwa produkty moim zdaniem się do nich zaliczają.
Zaczniemy od Płynu micelarnego Sopot Spa 30+
(receptura młodości, solanka sopocka, morskie algi, hydro-retinol)
200 ml - ok. 2e
Producent pisze:
Produkt hipoalergiczny, testowany dermatologicznie pod kontrolą lekarza okulisty. Specjalna receptura ogranicza ryzyko migracji składników do worka spojówkowego.
Błękitny płyn micelarny z substancją tonizującą pochodzenia naturalnego do codziennej pielęgnacji cery po 30 roku życia.
Nie zawiera kompozycji zapachowej.
- Zapewnia łagodny demakijaż
- Zapobiega wysuszeniu skóry
- Zmiękcza skórę oraz redukuje napięcie naskórka
- Wpływa kojąco na podrażnienia
Polecany dla osób noszących szkła kontaktowe.
Moje spostrzeżenia:
- Niska cena
- Łatwa dostępność
- Mało wydajny
- Brak zapachu
- Szczypie w oczy
Płyn ten niestety nie spełnia moich oczekiwań, gdyż nie usuwa dobrze makijażu oraz trzeba bardzo uważać, aby nie "wpadł" nam do oka, gdyż powoduje pieczenie, czego ja absolutnie nie lubię. Na pewno sprawdzi się jako tonik do całej twarzy i oczyści ją z zanieczyszczeń, ale jeśli chodzi o demakijaż to musicie poszukać innego produktu.
Drugim płynem, który przetestowałam jest
de-makijaż uniwersalny płyn do demakijażu oczu.
de-makijaż uniwersalny płyn do demakijażu oczu.
120 ml - ok. 4 zł
Producent pisze:
- Skutecznie i delikatnie usuwa makijaż
- Zapobiega wysuszeniu wrażliwej skóry wokół oczu
- Nie powoduje podrażnień skóry i spojówek
- Polecany dla osób noszących soczewki kontaktowe
- Przebadany okulistycznie
- Nie zawiera substancji zapachowych
Moje spostrzeżenia:
- Niska cena
- Łatwa dostępność
- Brak zapachu
- Nie podrażnia oczu
- Mało wydajny
Płyn ten niestety, tak jak poprzednik nie radzi sobie z usuwaniem makijażu. Trzeba na prawdę się namęczyć, aby zmyć cienie, czy tusz z oka, nie wspominając już o wodoodpornym makijażu, z którym oba płyny zupełnie sobie nie radzą.
Jedynym plusem jest to, że nie szczypie w oczy.
Niestety nie polecam obu kosmetyków, warto skusić się na coś innego np. Be-beauty z Biedrdonki, którego cena jest bardzo zbliżona, a efekt rewelacyjny.
Jak sprawdziły się u Was te dwa kosmetyki, też macie takie same odczucia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz